„Ojcowie na start” to jedyna tego rodzaju impreza w Polsce. Oprócz kształtowania postaw prorodzinnych i proekologicznych, promuje zdrowy tryb życia i wychowywanie przez sport.

 

Aby wziąć udział w wyścigu nie trzeba być zawodowcem!

Trasa jest podzielona na kilka etapów – w zależności od stopnia trudności. Mogą więc brać w niej udział zarówno bardziej wprawieni zawodnicy, jak i maluchy, które dopiero stawiają pierwsze „kroki” na swoich dwukołowcach.

 

Zasada jest jedna: team powinien składać się z jednego dziecka i jednego rodzica.

I chociaż nazwa wskazuje, że wyścig zarezerwowany jest tylko dla ojców, to mamusie są równie mile widziane. Jeśli nie w charakterze zawodników - to kibiców, bowiem impreza ma charakter pikniku rodzinnego i oprócz wspomnianego wyścigu przewidzieliśmy mnóstwo atrakcji dla całych rodzin.

 

To już kolejna edycja „Ojców na start”, imprezy, która obecnie jest organizowana w kilku miejscach Polski, i w której udział bierze ok.1000 zawodników! Z edycji na edycję zainteresowanie rośnie i możemy cieszyć się coraz większą liczbą uczestników i kibiców.